FAQ

2019 Następne

Data publikacji: 27.02.2020

Licencja: CC BY-NC-ND  ikona licencji

Redakcja

Redaktor naczelny Anna Laszuk, Orcid Paweł Pietrzyk

Zastępca redaktora naczelnego Orcid Ewa Rosowska-Jakubczyk

Zawartość numeru

Archeion, 120, 2019, s. 11 - 17

Drodzy Czytelnicy. Z satysfakcją i z nadzieją przekazujemy w Państwa ręce 120. tom „Archeionu”. Z satysfakcją, gdyż nadaliśmy rocznikowi nową formułę, która mamy nadzieję spełnia oczekiwania archiwistów na posiadanie nowoczesnego, progresywnego czasopisma naukowego. Profil tematyczny czasopisma pozostał niezmieniony, mimo zmiany na stanowisku redaktora naczelnego i z zmian personalnych w składzie redakcji. Pragniemy kontynuować dobre tradycje naszego rocznika i z liczymy na współpracę całego środowiska archiwalnego. W 2019 r. „Archeion” został wpisany na listę punktowanych czasopism naukowych ministra nauki i z szkolnictwa wyższego, uzyskując 70 punktów. W związku z tym zobowiązani jesteśmy realizować wytyczne dotyczące ewaluacji czasopism. Wprowadziliśmy zatem od bieżącego tomu nowe zasady edytorskie. Powróciliśmy także do praktyki sprzed kilkunastu lat tematu wiodącego, któremu w założeniu poświęcone ma być przynajmniej 1/3 objętości każdego tomu. Uprościliśmy podział tomu na działy. Obecnie każdy tom rozpoczyna dział poświęcony tematowi wiodącemu, następne działy stałe to „Studia i z materiały”, „Omówienia i z recenzje”, „Kronika naukowa” i z „In Memoriam”. Jesteśmy przekonani, że zmiany, które wprowadziliśmy w czasopiśmie, spotkają się z akceptacją odbiorców „Archeionu” i z przysłużą się utrzymaniu wysokiego poziomu naukowego. Z nadzieją więc oczekiwać będziemy na reakcje ze strony Czytelników i z ich aprobatę dla podjętych wyzwań. Tematyka tomu 120. koncentruje się wokół problematyki społecznych funkcji archiwów i z ich miejsca w przestrzeni publicznej. Wybór tematu wiodącego jest pokłosiem dyskusji panelowej pn. „Archiwa w przestrzeni publicznej”, która odbyła się podczas XX Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich w Lublinie we wrześniu 2019 r. Artykuły, zamieszczone w pierwszym dziale, są odzwierciedleniem dyskusji zjazdowej i z podnoszonych w jej trakcie wątków. Pierwszemu z nich, zagadnieniu uprawiania nauki w archiwach i z przez archiwistów, poświęcone są cztery artykuły, w tym otwierający tom tekst Pawła Pietrzyka Współczesne uwarunkowania i z perspektywy działalności naukowej archiwów państwowych – próba diagnozy. Przedstawia on analizę formalno-prawnych uwarunkowań działalności naukowej archiwów państwowych oraz omawia najważniejsze, zdaniem autora, potrzeby badawcze nowoczesnego archiwum. Z kolei studium Waldemara Chorążyczewskiego i z Pawła Guta (Historia w archiwach i z archiwa w historii. Udział archiwów państwowych w rozwoju historiografii polskiej) zawiera pogłębioną analizę związków metodologicznych pomiędzy archiwami i z nauką historyczną, konstytuujących archiwa jako instytucje naukowe, a jednocześnie gwarantujących archiwistyce status dyscypliny naukowej. Rozwój kadr i z badań naukowych archiwów w perspektywie ostatnich kilkudziesięciu lat i z ich obecny stan przedstawił Dariusz Magier w pracy Klątwa Bogdana Krolla. Pracownicy naukowi i z działalność naukowa w polskich archiwach państwowych w świetle literatury archiwalnej z XX i z XXI w. Rozważania, poświęcone kwestiom naukowym, zamyka praca Krzysztofa Skupieńskiego Polska nauka o archiwach wobec nauki o dokumencie oraz rozwoju inter-, multi- i z transdyscyplinarności. Artykuł to dyskurs rozważający kierunki, którymi może podążać polska archiwistyka, aby szerzej wkroczyć w nowoczesną interdyscyplinarność. Drugi wątek, który był nie tylko przedmiotem debaty podczas lubelskiego zjazdu historyków, lecz stanowi temat aktualnego zainteresowania i z dyskursu środowiska archiwalnego, to zagadnienie publiczności archiwów. Temu zagadnieniu poświęcone są artykuły: Joanny Chojeckiej Archiwa otwarte. O obecności archiwów państwowych w przestrzeni publicznej w kontekście założeń, realizacji i z efektów Strategii archiwów państwowych na lata 2010–2020 i z Marleny Jabłońskiej Archiwa w przestrzeni. Ludzie, miejsca, działania. Wprowadzenie do problematyki obecności archiwów w przestrzeni publicznej. Pierwszy stanowi podsumowanie realizacji zasady publiczności przez archiwa państwowe w upływającej dekadzie 2010–2020; drugi dotyczy szerszych rozważań nad współczesną obecnością polskich archiwów w przestrzeni publicznej ze szczególnym uwzględnieniem archiwów państwowych. Podsumowanie tej dyskusji na szerszym tle refleksji o obecności archiwów w przestrzeni publicznej, postrzeganej jako realizacja ich funkcji lub ról społecznych, zawiera natomiast zamykający ten dział artykuł Agnieszki Rosy O społecznych rolach archiwów we współczesnym dyskursie archiwalnym w Polsce na marginesie dyskusji panelowej „Archiwa w przestrzeni publicznej”. Dział „Studia i z materiały” to prace zarówno o charakterze archiwoznawczym, jak i z interdyscyplinarnym. Archiwoznawstwo reprezentują teksty Barbary Berskiej, Wandy K. Roman i z Janusza Łosowskiego, związane tematycznie z obchodami odzyskania przez Polskę niepodległości i z będące pokłosiem wielu konferencji naukowych i z wydarzeń, które tym obchodom towarzyszyły. Artykuły Grzegorza Wrony, Radosława Gazińskiego i z Karola Nabiałka stanowią ważny wkład do rozwoju archiwoznawstwa, kodykologii i z wiedzy o polonikach ery nowożytnej. W dziale znalazła też miejsce praca interdyscyplinarna Bartosza Drzewieckiego i z Anny Pieczki, poświęcona nowoczesnemu kształceniu archiwistów.

Teksty zamieszczone w działach „Omówienia i z recenzje” oraz „Kronika naukowa” odnoszą się do publikacji i z aktualnych wydarzeń z ostatnich dwóch–trzech lat. Staramy się, na ile pozwala cykl wydawniczy, podawać informację nieprzedawnioną i z przez to znaczącą dla Czytelnika. Od tej zasady w obecnym tomie uczyniono uzasadnione odstępstwo dla recenzji monografii Wiesławy Kwiatkowskiej Dorobek polskiej archiwistyki w zakresie metodyki opracowania zasobu archiwalnego (Warszawa 2014), pracy ważkiej dla metodyki archiwalnej i z wcześniej nie recenzowanej.

Chcemy, aby „Archeion” stał się zwornikiem głównych pól badawczych współczesnej archiwistyki, rozumianej jako interdyscyplinarna nauka o nowoczesnych archiwach. Służyć ma temu skupienie problematyki kolejnych edycji na zagadnieniach mających pierwszoplanowe, doniosłe znaczenie dla rozwoju archiwistyki i z archiwów. Tematem wiodącym planowanego tomu 121. jest problematyka współczesnego prawa archiwalnego w Polsce. Obejmuje ona zagadnienia teoretycznych i z empirycznych przesłanek modernizacji lub reformy współczesnego prawa archiwalnego w Polsce, koniecznych zmian w najważniejszych obszarach działalności archiwalnej, w szczególności postępowania z dokumentacją, udostępniania materiałów archiwalnych, struktury i z zasad funkcjonowania systemu państwowej sieci archiwalnej i z jego podsystemów, zmian ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i z archiwach z 1983 r. w kontekście transformacji ustrojowej w Polsce po 1989 r., a także analizy i z porównania współczesnych systemów prawa archiwalnego w Polsce i z w innych krajach. Zapowiedzią tej tematyki jest zamykający dział „Studia i z materiały” artykuł Marka Konstankiewicza Kształtowanie podstaw prawnych działalności archiwalnej w Polsce na przełomie XX i z XXI w., w którym autor wyznacza najważniejsze obszary pogłębionych  badań nad prawem archiwalnym, zaznaczając ich interdyscyplinarność i konieczność wykorzystania dorobku archiwistyki i z metod nauk prawnych.

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do uważnej lektury i z do współpracy.

Redakcja

Czytaj więcej Następne

Paweł Pietrzyk

Archeion, 120, 2019, s. 19 - 49

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.001.11810

Działalność naukowa archiwów państwowych od kilkunastu lat przeżywa widoczny regres i jest przedmiotem krytycznych ocen środowiska archiwalnego. W artykule naszkicowano aktualny stan, w jakim znajduje się działalność naukowa archiwów państwowych. Zaproponowane zostały najważniejsze obszary problemowe, wymagające przeprowadzenia pogłębionej analizy i dyskusji środowiskowej. Autor przedstawił priorytetowe potrzeby badawcze współczesnej archiwistyki, w których badania naukowe są niezbędne dla dalszego rozwoju archiwów. Są to: współczesna biurowość elektroniczna i metody kształtowania zasobu narastającego (zarządzanie dużymi zbiorami danych archiwalnych, standardy metadanych, tworzenie modeli wyszukiwania informacji, selekcja i wartościowanie dokumentacji elektronicznej i mieszanej, problematyka trwałego przechowywania dokumentów, powstałych w elektronicznych i hybrydowych systemach dokumentacyjnych); rozwój instytucjonalny archiwów państwowych (systemy informatyczne do zarządzania zasobem), systemów inteligentnych budynków w odniesieniu do budynków archiwalnych, nowoczesne metody profilaktyki konserwatorskiej i konserwacji; metodyka archiwalna (granice i narzędzia badawcze współczesnej metodyki archiwalnej, z uwzględnieniem różnorodności form i typów dokumentacji). Ponadto, wskazano konieczność podjęcia badań interdyscyplinarnych w zakresie humanistyki cyfrowej, a także opracowanie nowoczesnego słownika terminologicznego archiwistyki oraz prac rozwijających zasady edytorstwa źródeł archiwalnych XX i XXI w. z uwzględnieniem ich nowych form cyfrowych i internetowych. Omówione zostały propozycje preferowanych rozwiązań organizacyjnych w dziedzinie prac naukowych archiwów, uwzględniających nową organizację nauki w Polsce, wynikającą z reformy 2018 r.: powołanie szkoły archiwalnej oraz systemu grantów naukowych w ramach współpracy ze Stowarzyszeniem Archiwistów Polskich.

Czytaj więcej Następne

Waldemar Chorążyczewski, Paweł Gut

Archeion, 120, 2019, s. 50 - 88

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.002.11811

Celem tego studium jest uchwycenie najgłębszych związków metodologicznych pomiędzy archiwami i nauką historyczną, konstytuujących z jednej strony archiwa jako instytucje naukowe, a z drugiej gwarantujących historii status dyscypliny naukowej. Polskie archiwa państwowe są dla nas przestrzenią poddającą się w dziedzinie archiwalnej najłatwiej obserwacji interesujących nas zjawisk i trendów, a jednocześnie pretekstem do rozważań szerszych, dzięki wytyczaniu przez archiwa państwowe w każdym chyba kraju generalnych kierunków rozwojowych całej dziedziny archiwalnej. Podobnie traktujemy historiografię polską, rozumiejąc, że żadna dyscyplina, nawet humanistyczna lub społeczna, nie jest narodowa, a tylko w tym czy innym kraju uprawiana. Podstawą źródłową przy tego typu badaniach są oczywiście w pierwszym rzędzie publikowane tradycyjnie lub w Internecie teksty wyrażające stanowiska i poglądy osób szczególnie aktywnych w zakresie refleksji nad przeszłością, teraźniejszością i przyszłością dziedziny archiwalnej.

Wzajemne odkrywanie się przez historię i archiwa miało miejsce w dobie oświecenia i romantyzmu, co zakończyło się okrzepnięciem historii jako dyscypliny naukowej uprawianej zasadniczo na uniwersytetach, a także ukształtowaniem się instytucji archiwalnych nowego typu, coraz silniej powiązanych nie z administracją i sądownictwem (choć te związki nigdy nie znikły), ale na pierwszym miejscu z nauką historyczną. Wykształcił się etos zawodu archiwisty już nie jako prawnika i urzędnika, lecz historyka wyedukowanego uniwersytecko. Zdarzały się sytuacje, gdy profesor uniwersytetu, a jednocześnie dyrektor archiwum, specjalnie zatrudniał w archiwum swych seminarzystów, by zdobyli naukową ogładę. Archiwa stawały się kuźnią kadr naukowych, a jednocześnie chętnie zatrudniały historyków wyposażonych w odpowiednie rekomendacje profesorów uniwersyteckich. Fakultety historyczne uniwersytetów kształciły albo wprost archiwistów, albo uczonych użytkowników, dobrze rozumiejących specyfikę pracy archiwów. Archiwa stały się jakby naturalnym warsztatem pracy historyków, obok bibliotek naukowych. Zasób archiwalny do badań naukowych wykorzystywali równolegle lub często wspólnie zarówno historycy zatrudnieni na uniwersytetach, jak i historycy zatrudnieni w roli kustoszy archiwaliów. Archiwa, a szczególnie pracownie naukowe, stały się miejscami spotkań: historyka z ludźmi z przeszłości przemawiającymi poprzez archiwalia, z archiwistami i innymi historykami. Wytworzył się etos zawodu archiwisty jako osoby naukowo kompetentnej, by pożądane archiwalia odszukać, odczytać literalnie i zinterpretować, czyli przeprowadzić pełną krytykę źródła.

Wiek XX przyniósł jeden jeszcze obszar działań archiwów, który jest newralgiczny dla nauki historycznej, mianowicie kształtowanie zasobu archiwalnego, w tym decydowanie o tym, co będzie stanowiło źródła historyczne dostępne w archiwach i pozwalające tworzyć uczone konstrukcje przeszłości. Na polu tym podejmowanych jest wiele decyzji kontrowersyjnych. Teoria selekcji zrodzona w łonie historii modernistycznej, procesualnej, nie zadowala obecnych historyków codzienności, mentalności i mikrohistorii. Archiwa państwowe starają się w jakiś sposób sprostać przemianom nauki historycznej, co nie w pełni się udaje. W sukurs przychodzą historii archiwa społeczne, nastawione właśnie na dokumentowanie życia małych grup społecznych.

W dobie postulowanej szerokiej dostępności archiwów dla każdego, w tym nieuczonego użytkownika, wiele metod i zasad pracy archiwów podlega rewizji. Nie spowoduje to zniknięcia uczonych historyków z archiwów. Samo ich przygotowanie będzie zawsze ich uprzywilejowywało w archiwach. Z ich wiedzy i doświadczenia w pracy z archiwaliami archiwa będą mogły korzystać w realizacji swojej misji w informacyjnym społeczeństwie przyszłości, zwłaszcza jeśli nie wszyscy archiwiści będą historykami, na co się zanosi.

Czytaj więcej Następne

Dariusz Magier

Archeion, 120, 2019, s. 89 - 107

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.003.11812

Instytucje archiwalne w Polsce od początku postrzegane były jako placówki naukowe, archiwiści zaś jako pracownicy nauki, którzy z konieczności wykonują również funkcje urzędowe. Do naukowych zadań archiwisty należało porządkowanie akt, sporządzanie inwentarzy, repertoriów, indeksów, udostępnianie akt, przygotowywanie materiałów archiwalnych do druku. Powstałe w latach 50. XX w. określenie archiwalny pracownik działalności podstawowej oznaczało naukowego pracownika archiwalnego. Artykuł, na podstawie literatury archiwalnej, opisuje proces odchodzenia od działalności naukowej w archiwach państwowych w Polsce w II połowie XX i na początku XXI w. oraz towarzyszące temu zjawisko zmniejszania się liczby pracowników naukowych i zastępowania ich personelem, o który z zupełnie innych powodów w końcu lat 50. XX w. upominał się ówczesny pracownik Archiwum Akt Nowych w Warszawie, a późniejszy jego dyrektor, Bogdan Kroll, czyli „pomocniczymi pracownikami archiwalnymi”. Fakt ten, prowokacyjnie określony klątwą realizującą się obecnie, staje się pretekstem do prześledzenia transmutacji archiwistów archiwów państwowych z pracowników naukowych w urzędników.

Czytaj więcej Następne

Krzysztof Skupieński

Archeion, 120, 2019, s. 108 - 121

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.004.11813

Artykuł to dyskurs proponujący jeden z kierunków, w których może podążać polska archiwistyka, by szerzej wkroczyć w nowoczesną interdyscyplinarność. W części pierwszej wskazano, że ogólne ramy tworzą do tego ujęcia z filozofii nauki oraz nowy podręcznik oksfordzki. Wzięto też pod uwagę dyskusje polskich filozofów, politologów, pedagogów i innych analizujących rozmaite odmiany interdyscyplinarności. Z podręczników archiwistyki wydobyto głównie refleksje nad jej zakresem oraz relacjami z innymi naukami, zwracając szczególną uwagę na koncepcje Tadeusza Grygiera.

Część druga, to wstępna próba rozpoznania pewnych kierunków rozwoju interdyscyplinarności, zwłaszcza w obu archiwistykach północnoamerykańskich oraz australijskiej, w poszukiwaniu ewentualnych inspiracji dla polskiej nauki o i archiwach. Ogólny obraz starano się uzyskać z wybranych prac Sue McKemmish i Anne J. Gilliland i innych, ze skupieniem się na znaczeniu dowodowości jako podstawowej cechy dokumentacji interesującej archiwistów i records managerów.

Z kolei zajęto się artykułem Livii Iacovino z 2004 r. Wydobyto wątek o i konieczności odnowienia silnych więzi nauki o i archiwach z naukami prawnymi. Do tego nawołuje Luciana Duranti, uznająca prymarne znaczenie dyplomatyki dla archiwistyki. Autor zgadza się z tymi poglądami, przypominając o i swej propozycji, by ośrodkiem koncepcji kształcenia archiwistów i  records managerów uczynić zjawisko dokumentu. Wskazano również na najciekawsze przykłady archiwistycznej interdyscyplinarności anglosaskiej.

Czytaj więcej Następne

Joanna Chojecka

Archeion, 120, 2019, s. 122 - 135

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.005.11814

Współcześnie, prowadząc politykę otwartego dostępu do zasobu, archiwa w  pierwszym rzędzie zaspokajają szerokie potrzeby informacyjne jednostek i zbiorowości. Dysponując wyjątkowym potencjałem, coraz bardziej świadomie mogą kreować potrzeby społeczne, inicjować zdarzenia, oddziaływać na społeczność. Zasada publiczności archiwów staje się jedną z podstawowych zasad współczesnej archiwistyki. Jej założenia determinują działania archiwów, które coraz częściej przesuwają środek ciężkości z prac wewnętrznych na prace publiczne. Nowoczesne archiwum państwowe to przestrzeń dla spotkań i ludzi, w której archiwa są obecne w co najmniej trzech wymiarach: realnym, wirtualnym, emocjonalnym. Wymiar emocjonalny archiwów silnie oddziałuje na ich odbiór, postrzeganie, ocenę, nadaje charakter instytucji i jej wizerunek w społeczeństwie. Aby archiwa w XXI w. stawały się coraz bardziej świadomymi organizacjami, pozytywnie postrzeganymi w społeczeństwie, wymagają dobrego zarządzania, profesjonalnego podejścia i strategicznego planowania we wszystkich obszarach działalności i aktywności. Powinny świadomie dążyć do tego, aby być instytucjami pozytywnie odbieranymi w społeczeństwie, czynnie uczestniczącymi w bieżących wydarzeniach w lokalnych społecznościach, w których działają, włączającymi się aktywnie w wydarzenia organizowane przez innych, nie tylko skupiające się na własnych pomysłach. Dysponując unikatowym zasobem źródeł historycznych, połączone w sieci archiwów państwowych, powinny być atrakcyjnym partnerem dla wielu instytucji i organizacji, dla szkół, dla lokalnych władz. Budowanie pozytywnego wizerunku w społeczeństwie to realne wyzwanie, swoiste to be or not to be archiwum i skupionych w nich archiwistów. Zmiany w obszarze wizerunkowym mogą ułatwić archiwom funkcjonowanie w obliczu kolejnych wyzwań, niemniej konieczność tej zmiany archiwiści muszą najpierw zaakceptować, a sam proces zmian rozpocząć od siebie samych.

Czytaj więcej Następne

Marlena Jabłońska

Archeion, 120, 2019, s. 136 - 148

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.006.11815

Celem artykułu jest wprowadzenie do rozważań nad współczesną obecnością polskich archiwów w przestrzeni publicznej ze szczególnym uwzględnieniem archiwów państwowych. Zwrócenie uwagi na ich otoczenie oraz wagę podejmowanych działań, ale także zaproszenie do dyskusji nad obszarami ich aktywności, wykorzystywanymi narzędziami oraz perspektywą zmian mentalnych i organizacyjnych. Obecność archiwów w przestrzeni publicznej jest bezsporna. Gwarantuje ją przede wszystkim ich fizyczność: gmach, ludzie, zasób. Są jednak obecne także w wymiarze wirtualnym. Jako archiwa cyfrowe, chmury danych binarnych, elektroniczne repozytoria zasobów cyfrowych. Wykorzystują wirtualną rzeczywistość, by komunikować się z grupami interesariuszy i by czerpać informacje o świecie i ludziach, swych realnych i potencjalnych użytkownikach. Opracowują elektroniczne pomoce archiwalne, by je udostępniać w świecie cyfrowym i tworzyć wielowymiarowy system informacji o archiwach i ich zasobie. I wreszcie, archiwa są obecne w sferze emocjonalnej. Jako archiwa pamięci, tezaurusy wspomnień, źródła tożsamości, samostanowienia i poczucia ciągłości trwania. To relacje, które ludzie budują i które odkrywają, badając archiwalia. Te trzy wymiary – fizyczny, wirtualny i emocjonalny – wzajemnie się krzyżują, dopełniają i współtworzą środowisko, w którym archiwa funkcjonują. Tworzą publiczną przestrzeń archiwów. Bardzo istotnym elementem tej przestrzeni jest otoczenie. Ludzie i instytucje, które wchodzą z archiwami w relacje, tworzą publiczność, kształtują opinię, recenzują działania. Otoczenie, które powinno mieć realny wpływ na funkcjonowanie archiwów, realizowane zadania i ich organizację oraz na które oddziałują archiwa, kształtując świadomość, wpływając na postawy, wywołując potrzeby. Obecność archiwów w przestrzeni publicznej widoczna jest poprzez działania i informowanie o nich, współpracę z innymi podmiotami, budowanie relacji z publicznością i umiejętne wykorzystanie współczesnych środków komunikowania, w tym także mediów.

Czytaj więcej Następne

Agnieszka Rosa

Archeion, 120, 2019, s. 149 - 167

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.007.11816

Celem artykułu jest podsumowanie refleksji na temat obecności archiwów w przestrzeni publicznej, postrzeganej jako realizacja ich funkcji lub ról społecznych, jaka ma miejsce w ostatnich latach w archiwalnym dyskursie naukowym w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem dyskusji, jaka się odbyła w czasie panelu „Archiwa w przestrzeni publicznej” na XX Powszechnym Zjeździe Historyków w Lublinie we wrześniu 2019 r. Do zgromadzenia danych została wykorzystana metoda analizy tekstów za pomocą techniki analizy jakościowej. Do analizy danych natomiast metoda analizy i krytyki piśmiennictwa, a także metoda dedukcji, która umożliwiła ocenę i weryfikację zgromadzonych informacji. W artykule odniesiono się do tematyki poruszanej na archiwalnych konferencjach naukowych w ostatnim roku, przeanalizowano najnowszą i podstawową literaturę opublikowaną na łamach polskich czasopism i w monografiach dotyczącą funkcji i społecznych ról archiwów, a także do współczesnych badań w paradygmacie antropologicznym w archiwistyce. Na bazie zgromadzonych danych odniesiono się do ogólnych wniosków, jakie płyną z dyskusji przeprowadzonej w czasie panelu „Archiwa w przestrzeni publicznej” w Lublinie. Przede wszystkim wskazano na rozbieżności w postrzeganiu ról i funkcji archiwów między archiwami (pracującymi w nich archiwistami) i elementami z ich otoczenia (głównie użytkownikami i współpracownikami archiwów), a także między archiwistami-praktykami i archiwistami-teoretykami.

Czytaj więcej Następne

Barbara Berska

Archeion, 120, 2019, s. 169 - 184

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.008.11817

Przypadająca w 2018 r. setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości i przywrócenia jej po 123 latach na mapy polityczne Europy jest chętnie podejmowanym tematem badawczym wśród historyków, regionalistów, uczniów. Istotnym zatem wydaje się wskazanie źródeł do badań tych zagadnień w jednym z największych polskich archiwów, w Archiwum Narodowym w Krakowie.

W Archiwum Narodowym w Krakowie zachowało się wiele dokumentów, na podstawie których można badać, a nawet odtworzyć wiele wydarzeń związanych z odzyskaniem niepodległości przez Kraków. Wydarzenie to jest bardzo dobrze udokumentowane m.in. dzięki zainteresowaniom oraz działaniom podjętym przez ówczesnego dyrektora Archiwum Aktów Dawnych Miasta Krakowa dr. Adama Chmiela. Niezmiernie ciekawy materiał badawczy stanowią różnego rodzaju meldunki, poświadczenia przejęcia przez polską komendę obiektów o znaczeniu strategicznym, jak dworce, koszary, szpitale, straż pożarna, a także raporty poszczególnych formacji składane do Komendy miasta. Innym ciekawym źródłem do badań są pamiętniki, będące żywym komentarzem do wydarzeń – często bieżącą relacją. Bardzo cenny materiał źródłowy do badań dają nam spuścizny. Komplementarne względem dokumentów aktowych są też fotografie przechowywane w Zbiorze fotograficznym czy też plakaty, afisze, odezwy, obwieszczenia, zawiadomienia, ogłoszenia zgromadzone w Zbiorze afiszy i plakatów.

Czytaj więcej Następne

Wanda Krystyna Roman

Archeion, 120, 2019, s. 185 - 202

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.009.11818

Polskie Archiwum Wojenne (PAW) jest dzisiaj nieco zapomnianym przykładem na niezwykle popularne współcześnie zjawisko oddolnych inicjatyw obywatelskich, których efektem jest powoływanie archiwów społecznych. Archiwum powstało w wyniku społecznej inicjatywy grupy polskich historyków, archiwistów i bibliotekarzy zapoczątkowanej w styczniu 1915 r. w Wiedniu, aformalnie zakończonej w 1921 r. w Warszawie. Komitet i Zarząd PAW kierowały pracami związanymi z dokumentowaniem szeroko rozumianego uczestnictwa Polaków w I wojnie światowej oraz jej wpływu na gospodarkę, kulturę, obyczaje, stan umysłów i nastroje. Akcja realizowana była poprzez organizowane w terenie komitety, delegatury i ekspozytury PAW (na ziemiach polskich i za granicą) oraz wspomagana intensywną propagandą w postaci tysięcy odezw i ulotek. Efektem kilkuletniej społecznej pracy było zgromadzenie kilkuset rękopisów, kilku tysięcy tomów czasopism, prawie 100 tys. wycinków prasowych, kilkudziesięciu tysięcy odezw i afiszów, kilku tysięcy broszur oraz map, pocztówek i klisz, które przyszłym pokoleniom miały służyć jako świadectwo wojennego wysiłku Polaków. W okresie międzywojennym zbiory przechowywano i opracowywano w Centralnej Bibliotece Wojskowej (CBW). Wraz z gmachem i zbiorami CBW zbiory PAW spłonęły wskutek niemieckich bombardowań Warszawy w końcu września 1939 r. Pieczołowicie pielęgnowana pamięć o jednej wojnie uległa zagładzie podczas II wojny światowej.

Czytaj więcej Następne

Janusz Łosowski

Archeion, 120, 2019, s. 203 - 233

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.010.11819

Kazimierz Konarski (1886–1972) to najwybitniejszy polski archiwista okresu międzywojennego i pierwszych lat powojennych, legitymujący się bogatym dorobkiem archiwalnym oraz naukowym. Pozostawił po sobie wspomnienia opublikowane w roku 1965, stanowiące cenne źródło dla badaczy dziejów polskiej inteligencji. Jednak pominięto w nich jeden rozdział poświęcony służbie przyszłego archiwisty w 5. pułku piechoty Legionów Polskich w 1917 r. Na jego publikację nie zgodziła się komunistyczna cenzura, o czym świadczy adnotacja dokonana przez Konarskiego na maszynopisie rozdziału, który ofiarował swojemu koledze Piotrowi Bańkowskiemu. Usunięty fragment wspomnień został odnaleziony przez autora tego tekstu w spuściźnie archiwisty przechowywanej w warszawskim archiwum Polskiej Akademii Nauk. Wspomnienia dotyczące legionowego epizodu biografii późniejszego archiwisty stanowią interesujące źródło historyczne. Zawierają wiele wartościowych szczegółów służby koszarowej Konarskiego w pułku. Ta jednostka legionowa została skierowana dla reorganizacji i uzupełnienia do Ostrowi Mazowieckiej, niedaleko od Warszawy, po stratach poniesionych w lipcu 1916 r. w słynnej bitwie pod Kostiuchnówką. Na początku swojej służby Konarski miał problem z akceptacją przez swoich kolegów, był bowiem od nich starszy o kilkanaście lat, górował nad nimi wykształceniem oraz doświadczeniem życiowym. Jednak nie wywyższał się i starał się jak najlepiej pełnić służbę szeregowego, co zjednało mu szacunek legionistów. Autor usuniętego rozdziału opisał w nim w sposób barwny sylwetki dowódców, późniejszych wyższych oficerów i polityków, m.in. Felicjana Sławoja-Składkowskiego, Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego, Stefana Grota-Roweckiego, Tytusa Filipowicza i innych. W tekście znalazło się też sporo wartościowych informacji o życiu codziennym żołnierzy tego pułku.

Czytaj więcej Następne

Radosław Gaziński

Archeion, 120, 2019, s. 234 - 253

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.011.11820

W okresie nowożytnym na Pomorzu ukształtowało się sześć archiwów książęcych. Pierwsze dwa (szczecińskie i wołogoskie) powstały w wyniku podziału państwa pomorskiego w 1532 r. Po 1557 r. doszło do nich archiwum książąt-biskupów funkcjonujące w Koszalinie. Natomiast po wykształceniu się w osobne instytucje książęcych sądów nadwornych (po 1575 r.) do trzech wspomnianych archiwów (wołogoskiego, szczecińskiego i biskupiego) doszły trzy archiwa sądowe. Wszystkie one podlegały odpowiednim kanclerzom terytorialnym. Na ich czele stał najczęściej wykształcony urzędnik w randze radcy sądowego lub sekretarza kancelarii. Archiwa książęce były posadowione w stolicach poszczególnych władztw w głównych rezydencjach Gryfitów (zamki w Wołogoszczy, Szczecinie i Koszalinie). Były one pilnie strzeżone, a dostęp do nich był ograniczony. Archiwa książęce nie tylko przechowywały spuściznę po Gryfitach, ale także wspierały prowadzoną przez nich politykę wewnętrzną i zagraniczną. Ponadto książęta zdawali sobie sprawę z wagi archiwów jako skarbnic wiedzy o dynastii, które można wykorzystywać (poprzez publikacje) do wzmocnienia prestiżu Gryfitów w Europie. Mimo dość szczupłego personelu utrzymywano w archiwach należyty porządek, dbano także o ewidencję zasobu. Świadczyć o tym mogą chociażby dość częste skontra zasobów poszczególnych archiwów rejestrujące ich aktualny stan posiadania. Należy także dodać, że obok archiwów państwowych i sądowych każdy z Gryfitów posiadał większe lub mniejsze archiwum prywatne (najczęściej korespondencja i rachunki), które po śmierci każdego z książąt włączano do archiwum danego władztwa. Po wymarciu w 1626 r. wołogoskiej linii Gryfitów oraz w związku z zagrożeniem wojennym Pomorza Bogusław XIV podjął decyzję o centralizacji w Szczecinie wszystkich archiwaliów książęcych. W rzeczywistości poza dostarczeniem na szczeciński zamek niewielkich partii dokumentów i akt z Wołogoszczy (1628 r.) i Koszalina (1635 r.) archiwalia książęce do czasu śmierci Bogusława XIV (1637 r.) pozostawały w rozproszeniu. Dopiero w 1639 r. Szwedzi zwieźli je do Szczecina, a następnie w 1642 r. uporządkowali. Po zakończeniu wojny trzydziestoletniej (1648 r.) strona brandenburska zaczęła domagać się od Szwedów przekazania jej akt poksiążęcych niezbędnych do zarządzania przejętą częścią Pomorza. Szwedzi początkowo się opierali. Dopiero pełna normalizacja wzajemnych stosunków, a następnie reces graniczny (1653 r.) spowodowały wydzielenie przez administrację szwedzką z akt przechowywanych w Szczecinie partii archiwaliów przekazanych pod koniec 1653 r. Brandenburczykom. Od tej pory na Pomorzu działały dwa archiwa przechowujące akta poksiążęce: szwedzkie w Szczecinie i brandenburskie w Kołobrzegu.

Czytaj więcej Następne

Grzegorz Wrona

Archeion, 120, 2019, s. 254 - 282

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.017.11826

W artykule omówiono materiały źródłowe dotyczące ekonomii samborskiej przechowywane w zasobie Centralnego Państwowego Archiwum Historycznego Ukrainy we Lwowie. Zgromadzone tam dokumenty archiwalne, różniące się pod względem objętości i treści, stanowią istotne źródło informacji na temat funkcjonowania i organizacji samborskich dóbr stołowych. Obejmują swym zakresem XVI–XVIII w., choć wyraźnie przeważają dokumenty z XVIII w. Wśród zachowanych rękopisów dominują akta sądowe będące wytworami działalności sądów zamkowych, komisarskich, radzieckich i żupnych. Stanowią one podstawę do analizy działania aparatu wymiaru sprawiedliwości, położenia mieszkańców miast i wsi ekonomicznych, ich problemów życia codziennego oraz różnorakich przyczyn konfliktów z dzierżawcami kluczy, posesorami wójtostw, przedstawicielami duchowieństwa i szlachty. Procedurę postępowania sądowego odzwierciedlają także licznie zachowane sprawozdania z zeznań świadków (tzw. interrogacje) i apelacje wnoszone do sądów asesorskich i referendarskich. Wśród przechowywanych jednostek archiwalnych należy wymienić również monarsze dekrety i przywileje na łany wójtowskie, wybranieckie, mielnicze, popowskie, protokoły z działalności komisji inwentarzowych oraz rękopisy odnoszące się do Samborskich organizacji cechowych i ludności żydowskiej. Kolekcję materiałów uzupełniają nieliczne fragmenty z inwentarzy krain ekonomicznych oraz – rzucające wiele światła na zagadnienie funkcjonowania żup solnych – dekrety sądów podżupkowskich, ekscerpty z inwentarzy żup i kontrakty dzierżawy nadsańskich składów solnych.

Czytaj więcej Następne

Karol Nabiałek

Archeion, 120, 2019, s. 283 - 322

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.012.11821

Artykuł stanowi wstępne studium dotyczące ksiąg miejskich Proszowic. Było to miasto królewskie położone w dawnym województwie krakowskim, zaliczane do II kategorii podatkowej, lokowane w 1358 r. przez Kazimierza Wielkiego. Sporządzono opisy kodykologiczne 10 zachowanych i zidentyfikowanych rękopisów. Ponadto zostały zinwentaryzowane rozproszone fragmenty ksiąg ławniczych, radzieckich i radziecko-ławniczych z XVII–XVIII w. Najstarsza księga miejska (l. 1418–1456) zawiera głównie wpisy rady, w części dokonane z udziałem wójta i ławników. Jeden z tomów to księga rachunkowa z lat 1768–1786. Pozostałe rękopisy to księgi ławnicze, a więc dokumentacja działalności sądu ławniczego (l. 1449–1588) oraz księga kryminalna, która zawiera wpisy z lat 1581–1686 dotyczące spraw karnych rozpatrywanych przez sąd miejski. W ramach ksiąg wójtowsko-ławniczych można zasadniczo wyróżnić dwie serie, które były prowadzone od XV w. Pierwsza początkowo miała postać składek bez oprawy, natomiast druga to kodeksy, czyli rękopisy oprawione. Oprócz czterech najstarszych rękopisów pozostałe księgi miejskie Proszowic nie były dotąd znane i wykorzystywane w literaturze.

Czytaj więcej Następne

Bartosz Drzewiecki, Anna Pieczka

Archeion, 120, 2019, s. 323 - 336

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.013.11822

Od wielu lat trwa w Polsce dyskusja na temat ewolucji modelu kształcenia uniwersyteckiego w dziedzinie archiwistyki. Najpierw w klasycznym, opartym na historii, programie nauczania dostrzeżono konieczność podkreślenia roli zarządzania dokumentacją, a ostatnio – w związku z rozwojem społeczeństwa informacyjnego – coraz więcej mówi się o potrzebie zwiększenia w dydaktyce archiwistyki udziału nauk o informacji. Doświadczenia innych państw pokazują, że z powodzeniem kształcenie archiwistów można oprzeć na ośrodkach związanych z bibliotekoznawstwem i informatologią. Wychodząc naprzeciw potrzebom rynku pracy, Instytut Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie prowadzi od 2014 r. studia licencjackie (a od 2017 r. magisterskie) z zakresu archiwistyki, główny ciężar kształcenia kładąc jednak na zarządzanie dokumentacją oraz w dość znacznym stopniu – jak na studia wciąż powiązane z ośrodkiem kształcenia historyków – na praktyczne zastosowanie nauk o informacji. W ten sposób powstał kierunek studiów o nazwie infobrokerstwo, zarządzanie dokumentacją i archiwistyka. Artykuł stanowi próbę oceny trafności podjętych kilka lat temu decyzji. Zawarto w nim omówienie programu realizowanych studiów, wśród oferowanych kursów wyodrębniając następujące bloki tematyczne: historyczny (dodatkowo wyeksponowano historię ustroju i administracji), archiwistyczny, informatologiczny oraz blok przedmiotów z zakresu zarządzania dokumentacją. Wnioski nasuwające się po zakończeniu dwóch pierwszych cykli kształcenia przedstawiono w centralnej części artykułu. Autorzy, opierając się na tych wnioskach, starają się obiektywnie wykazać zalety przyjętego rozwiązania, ale i wytknąć jego wady, prowadzące do częstych zmian programu studiów, a ostatecznie (w 2017 r.) również zmiany nazwy kierunku.

Czytaj więcej Następne

Marek Konstankiewicz

Archeion, 120, 2019, s. 337 - 366

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.014.11823

Prawne podstawy działalności archiwalnej w Polsce określa ustawa z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach, poddana licznym, choć fragmentarycznym zmianom. Istotne znaczenie w tym zakresie mają również regulacje dotyczące ochrony dóbr kultury. Zmiany w polskim prawie archiwalnym wynikały z przemian ustrojowych po 1989 r., w tym z przebudowy systemu prawa czy struktur administracji publicznej. Nadal w ograniczonym stopniu prawo uwzględnia wzrost znaczenia podmiotów prywatnych we wszystkich sferach życia społecznego. Z kolei upowszechnienie się technologii informatycznych znacząco wpłynęło na zasady kształtowania narastającego zasobu archiwalnego oraz spowodowało uwzględnienie digitalizacji materiałów archiwalnych w obszarze udostępniania. Problematyka dostępu do archiwaliów wpisała się w nurt regulacji tworzących uprawnienia w zakresie dostępu do informacji publicznej i ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego. Ma to związek z zachodzącymi pod wpływem rozwoju technologii przemianami modeli uczestnictwa w życiu społecznym, kulturalnym i naukowym czy kontaktów z władzą. Jednocześnie rodzi to nowe wyzwania związane z ochroną prywatności oraz danych osobowych, szczególnie w kontekście regulacji Unii Europejskiej w tym zakresie. Złożony kompleks norm prawa, zawartych w licznych, wzajemnie ze sobą powiązanych aktach prawnych, stanowi istotne wyzwanie zawodowe dla archiwistów. Wpływa to też na sytuację użytkowników archiwów, determinując, które dokumenty zostaną zabezpieczone jako archiwalia oraz w jakim zakresie i na jakich zasadach będą one dostępne. Uzasadnia to potrzebę prowadzenia nad prawem archiwalnym pogłębionych badań o charakterze interdyscyplinarnym przy wykorzystaniu dorobku archiwistyki i metod nauk prawnych.ival law, using the expertise of archival science and legal sciences methods.

Czytaj więcej Następne

Halina Dudała

Archeion, 120, 2019, s. 367 - 377

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.015.11824

Recenzja dotyczy publikacji będącej syntetycznym ujęciem dorobku polskiej metodyki archiwalnej w latach 1951–2010. Autorka tej pracy poddała analizie wskazówki metodyczne dotyczące zróżnicowanych materiałów archiwalnych i różnych rodzajów zespołów archiwalnych, ich zastosowanie praktyczne oraz odzwierciedlenie tej problematyki na łamach powstającej literatury fachowej. Użyte w publikacji pojęcie „oficjalnej” metodyki i „oficjalnego” piśmiennictwa metodycznego zostało uznane przez recenzentkę za nieczytelne, jednak sam fakt podsumowania normatywnego dorobku archiwistyki polskiej wskazuje na osiągnięcie przez tę dyscyplinę naukową etapu dojrzałości.

Czytaj więcej Następne

Elżbieta Galik

Archeion, 120, 2019, s. 378 - 391

https://doi.org/10.4467/26581264ARC.19.016.11825

W omawianym tomie studiów i opracowań próbowano przyjrzeć się zasadzie proweniencji w praktyce archiwów państwowych, w zmieniającej się rzeczywistości. Czy zasada sformułowana w końcu XIX w., a ogłoszona na początku XX w. ma szansę pozostać zasadą uniwersalną? Czy wiek XXI z rewolucją cyfrową i dokumentem elektronicznym uczyni z niej relikt przeszłości?

Czytaj więcej Następne

Słowa kluczowe: działalność naukowa archiwów, zarządzanie dokumentacją elektroniczną, badania interdyscyplinarne w archiwistyce, humanistyka cyfrowa, archiwistyka cyfrowa, zawód archiwisty, nauki pomocnicze historii, archiwistyka, metodologia historii, nauki humanistyczne, mikrohistoria, archiwa społeczne, archiwa państwowe, archiwa państwowe, archiwiści, badania, Bogdan Kroll, klątwa, nauka, urząd, interdyscyplinarność, filozofia nauki, Tadeusz Grygier, Sue McKemmish, Anne J. Gilliland, Luciana Duranti, Livia Iacovino;, archiwa otwarte, zasada publiczności, przestrzeń publiczna, wizerunek archiwów, działalność archiwów państwowych, udostępnianie materiałów archiwalnych, archiwa rodzinne, publiczna przestrzeń archiwów, użytkownicy archiwów, archiwa cyfrowe, społeczne funkcje archiwów, funkcje archiwów, archiwa w społeczeństwie, demokratyzacja archiwów, prace publiczne archiwów, działalność edukacyjna archiwów, działalność naukowa archiwów, społeczne role archiwów, Archiwum Narodowe w Krakowie, Archiwum Aktów Dawnych Miasta Krakowa, Adam Chmiel, I wojna światowa, materiały ikonograficzne, Polskie Archiwum Wojenne, Centralna Biblioteka Wojskowa, I wojna światowa, straty wojenne, Kazimierz Konarski, Polska Akademia Nauk Archiwum w Warszawie, Legiony Polskie, wojna polsko-bolszewicka, Kostiuchnówka, archiwa książęce, Gryfici, epoka nowożytna, ekonomia samborska, monarsze dobra stołowe, królewszczyzny, żupy (warzelnie) solne, Centralne Państwowe Archiwum Historyczne Ukrainy we Lwowie, księgi miejskie, kancelaria miejska, księgi ławnicze, rękopisy, archiwistyka, informatologia, dydaktyka, studia wyższe, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie, działalność archiwalna, materiały archiwalne, prawo archiwalne, wiek XX i XXI, Archiwum Państwowe w Toruniu, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Wiesława Kwiatkowska, archiwistyka, metodyka archiwalna, Toruń, Zasada proweniencji, zasada przynależności zespołowej, zasada przynależności terytorialnej, zasób historyczny, dokument elektroniczny