Większość zawodów medialnych cechuje niska profesjonalizacja, tzn. brak jasnego zdefi - niowania kwalifi kacji i reguł działania wyznaczających standard profesjonalizmu, a to w połączeniu z kultem indywidualizmu i talentu – sprzyja rozwijaniu różnych ideologii zawodowych. Każdy dziennikarz działa w układzie różnych oczekiwań, ma różne kryteria oceny rezultatów własnej pracy i musi dokonywać wyboru. W dużych instytucjach nadawczych uwidacznia się zasadnicza sprzeczność między: bezstronnością a stronniczością, wymogami kreatywności i krytycyzmu a specjalizacją i rutynizacją pracy, interesami właściciela a obywatelskim prawem do wolności słowa, płaceniem za jakość pracy lub produktu a płaceniem za czas pracy itd. Wszystkie te sprzeczności tkwią w samej istocie działalności nadawczej (wydawniczej). Zjawisko polityzacji i komercjalizacji oraz warunki ekonomiczne, w jakich się dokonują owe procesy, skutkują pauperyzacją zawodu dziennikarza w Polsce. Przyczynia się do tego zbyt mała aktywność środowisk twórczych. Organizacje dziennikarskie są słabe i rozbite. Nie są zdolne do skutecznej reprezentacji interesów zawodowych środowiska na forum parlamentarnym.