W ciągu ostatniego roku wszyscy otrzymaliśmy nakaz uczestniczenia w naszych dotychczasowych aktywnościach w codziennym życiu za pomocą transmisji online, pracy zdalnej i nauki z domu. W czasie pandemii wykorzystywane były różne narzędzia cyfrowe. Dzięki temu uzyskaliśmy również dostęp do kulturowych lub innych praktyk, które wcześniej nie były częścią naszego codziennego życia. Zaowocowało to szerokim spektrum uczestnictwa w różnych wymiarach kultury, a to uczestnictwo miało różne formy: od słuchania-obserwacji do różnych poziomów udzielania informacji zwrotnej i przejmowania kontroli (np. przez zadawanie pytań innym uczestnikom lub prowadzącym, udział w dyskusji, przerwę lub opuszczenie wydarzenia). Ten artykuł bada możliwości sprawczości, jakie daje uczestnikom teatr online. Zaczyna się od osobistych doświadczeń, a kończy na pytaniach o medialny charakter tej nowej formy przekazu: na ile cyfrowo transmitowane spektakle należy uznać za teatr? A jeśli nie są teatrem, to czym są?