Początek wieku dziewiętnastego w Rosji charakteryzował się prawem szczególnie bezwzględnym wobec przestępców i osób, które w jakikolwiek sposób sprzeniewierzyły się władzy państwowej. Ciężkie więzienia, zesłania i surowe warunki traktowania aresztantów wpisane były na stałe w obraz systemu kar za konflikt z prawem. Pojawienie się w roku 1806 w Moskwie niemieckiego lekarza Friedricha Haassa, który jako jeden z pierwszych wezwał do miłosiernego traktowania skazańców, stało się zwrotnym punktem w podejściu do zesłańców i przestępców w carskiej Rosji. Niniejszy artykuł przypomina postać heroicznego doktora, który głosząc dewizę „Spieszcie się czynić dobro”, sprzeciwiał się bezdusznym rosyjskim urzędnikom, przeznaczał własne pieniądze na wcielanie w życie reformy więziennictwa, wysyłał pisma piętnujące istniejący system do najwyższych władz rosyjskich, w tym do cara. Wytrwałość, skuteczność działania, poświęcenie dla najsłabszych i pokrzywdzonych oraz bezinteresowność Haassa imponowały ego otoczeniu, dla którego postawa doktora była przykładem prawdziwie chrześcijańskiego
podejścia do kwestii współczucia, poświęcenia i sprawiedliwości. Zasługi Friedricha Haassa zapewniły mu trwałe miejsce nie tylko w historii rosyjskiej medycyny, ale także w literaturze pięknej w Rosji. Kościół katolicki ogłosił go w 2018 roku błogosławionym.