Marta Kijewska-Trembecka
Studia Migracyjne – Przegląd Polonijny, Nr 2 (168), 2018 (XLIV), s. 135-154
https://doi.org/10.4467/25444972SMPP.18.023.9149W 2011 roku w Kanadzie mieszkało około 250 tysięcy osób czysto portugalskiego pochodzenia i prawie 180 tysięcy o korzeniach częściowo portugalskich. Pierwsza grupa emigrantów portugalskich dotarła do Kanady w 1953 roku, początkując tym samym niemal pół wieku dość licznego osadnictwa Portugalczyków w tym kraju. W ciągu kolejnych dekad Portugalczycy migrowali do Kanady w ponad 95% w ramach sponsoringu rodzinnego, sąsiedzkiego czy udzielanego bliższym i dalszym znajomym. W efekcie kolejne grupy emigrantów portugalskich miały bardzo zbliżone do siebie charakterystyki: niemal zupełny brak wykształcenia, brak jakiegokolwiek przygotowania zawodowego, znajomość jedynie rodzimego języka. Diaspora portugalska w Kanadzie wywodzi się przede wszystkim z Azorów. Do dziś ponad 65% portugalskiej grupy etnicznej to pierwsze lub kolejne pokolenia emigrantów z tych wysp. Portugalska grupa etniczna jest zaliczana przez badaczy do grup w trakcie przekształceń, choć niemal wszyscy przyznają, że są to procesy spóźnione w stosunku do innych zbiorowości etnicznych. Powodów takiego stanu jest wiele, wśród nich najważniejsze to: dominacja pierwszej generacji, która de facto nie posiada żadnego wykształcenia i dodatkowo nie ma nawyków edukacyjnych; socjalizacja większości emigrantów w czasach reżimu Salazara, skutkująca między innymi brakiem samodzielności; wewnętrzne rozbicie grupy jako efekt relacji wywiezionych z Europy, w tym poczucie marginalizowania pochodzącej z Azorów większości przez grupę z Portugalii kontynentalnej.
Marta Kijewska-Trembecka
Studia Migracyjne – Przegląd Polonijny, Nr 1(167), 2018 (XLIV), s. 241-257
https://doi.org/10.4467/25444972SMPP.18.011.8920Portugalczycy to bez wątpienia najwięksi w dziejach odkrywcy i podróżnicy. Od XV do XVII wieku panowali na oceanach świata, ale będąc małym krajem bardzo szybko przegrywali walkę o wpływy na większości nowo odkrytych obszarów z mocniejszymi od siebie potęgami europejskimi.
Na przełomie XV/XVI wieku portugalskie żaglowce dotarły do wybrzeży dzisiejszej Brazylii i ta, na ponad trzy wieki, stała się perłą w koronie portugalskich posiadłości zamorskich. Tam też, przez wieki, najczęściej emigrowali Portugalczycy.
Wyjeżdżali oni jednak nie tylko do swoich kolonii. Portugalia prawie nigdy nie była dostatnim krajem dla większości jej mieszkańców. Od końca XIX wieku do lat 90. wieku XX z kraju wyjechało około 4 mln osób. Według statystyk w 2007 roku poza krajem przebywało niemal 5 mln Portugalczyków. Najwięcej w obu Amerykach 2,8 mln, w Europie diaspora portugalska liczyła w 2007 roku niemal 1,6 mln osób.
Portugalczycy nie tylko migrują po świecie, oni są także znakomitymi rybakami, którzy przez ponad 500 lat łowili na Grand Banks, u północno-zachodnich wybrzeży dzisiejszej Kanady. W XX wieku ich obecność na łowiskach wschodniokanadyjskich była zdominowana przez działalność tzw. White Fleet, Frota Branca.
Marta Kijewska-Trembecka
Studia Migracyjne – Przegląd Polonijny, Nr 2 (172), 2019 (XLV), s. 295-303
https://doi.org/10.4467/25444972SMPP.19.025.10851Maria Flora Zielińska, z domu Nałęcz-Odrzywolska, wyjechała z Krakowa w 1957 roku. Wraz z mężem Jankiem osiedli najpierw w Montrealu, później w Ottawie. Maria, kobieta o wielkim temperamencie i sercu, przez ponad pół wieku niestrudzenie pracowała na rzecz ukochanej Polski, Polonii i Kanady. W kraju ukończyła studia rolnicze na UJ, a w Kanadzie bibliotekoznawstwo na McGill University. Czynnie działała w niemal wszystkich ottawskich organizacjach polonijnych, reprezentowała je także na forum ogólnokanadyjskim. Zawodowo związana była z kanadyjskimi bibliotekami: uniwersytecką w Montrealu i Narodową w Ottawie, współtworzyła biblioteki przy instytucjach polonijnych. Zorganizowała i przez ponad 20 lat prowadziła Multilingual Biblioservice, biblioteczney serwis służący kanadyjskim grupom etnicznym. Była to jedna z ważniejszych instytucji powołanych przez rząd P.E. Trudeau w ramach polityki pluralizmu kulturowego. Wielką miłością Marysi pozostał Kraków, gdzie często przyjeżdżała do ostatnich swoich lat, by przejść się po Starym Mieście, iść do Kościoła Mariackiego i do kawiarni Noworola, odwiedzić przyjaciół, po prostu pobyć. Ottawskie mieszkanie Zielińskich zawsze było otwarte dla przybyszów, nie tylko z Polski. Zmarła jesienią 2016 roku w wieku 95 lat.