%0 Journal Article %T Konstruktywizm a myślenie potoczne – zamiast wprowadzenia %A Woroniecka, Grażyna %J Principia %V 2012 %R 10.4467/20843887PI.11.001.0577 %N Vol 56 %P 7-22 %@ 0867-5392 %D 2012 %U https://ejournals.eu/en/journal/principia/article/konstruktywizm-a-myslenie-potoczne-zamiast-wprowadzenia %X Fragment Pomysł, że naukowa wiedza o świecie jest konstruktem, narracją, opowieścią budzi odruchowy sprzeciw zaskakująco wielu ludzi. To, co wydaje się oczywiste socjologom wiedzy naukowej: przeświadczenie, iż wiedza jest artefaktem powstającym dzięki zbiorowej, wysoce zinstytucjonalizowanej aktywności ludzi, brzmi często jak herezja także przed uczonymi audytoriami. Sądząc po sile sprzeciwu, jaki zdarza się spotykać, jest to herezja nie jakaś nieistotna, ale taka, która wzburza do głębi, która narusza wręcz fundament wiary w to, że świat jest taki, jakim go widzimy i możemy o nim orzekać coś pewnego. Andrzej Zybertowicz ujmuje to zjawisko opisowo, w kategoriach „przeskoku” między wizjami świata, czy też „kontrintuicyjności” konstruktywistycznego modelu poznania wobec codziennej perspektywy poznawczej (Zybertowicz 1995: 122-123). Niektóre reakcje, choćby kilku moich słuchaczy na studiach doktoranckich z socjologii (sic!) wręcz zaskakiwały emocjonalną siłą kontrataku, do którego czuli się zobligowani odczytując np. tezy Bruna Latoura na temat procedur pracy laboratoryjnej jako osobisty atak na najcenniejsze wartości.