@article{35974366-2312-4d18-b688-ce603d1178ad, author = {Anna Krawczyk}, title = {Mecenat dla kultury}, journal = {Zarządzanie w Kulturze}, volume = {2005}, number = {Tom 6}, year = {2005}, issn = {1896-8201}, pages = {165-169},keywords = {}, abstract = {Na przestrzeni wieków miano mecenasów artystów i uczonych zyskiwali władcy, arystokraci, hierarchowie kościelni. Sławą mecenasów cieszyli się we Florencji Medyceusze, podobnie szeroko znanym jest mecenat Sforzów w Mediolanie, w Rzymie zaś Juliusza II i Leona X. W rolę mecenasa kultury od lat siedemdziesiątych XVIII wieku wchodzi także państwo – co stało się szczególnie istotne, gdy szło nie tylko o roztoczenie opieki nad konkretnym twórcą, ale o zabezpieczenie całych kolekcji zawierających dorobek kulturowy poprzednich pokoleń. Dobrym tego przykładem jest przejęcie takich kolekcji przez państwo, które następnie finansuje ich utrzymanie, konserwację, miejsce eksponowania itp. Może odbywać się to w drodze zakupu (na przykład British Museum powstało z zakupionej decyzją Parlamentu Brytyjskiego kolekcji prywatnej, zaś niedawno zbiór Gilman Paper Company Collection przejęło w ten sposób nowojorskie Metropolitan Museum), przez upaństwowienie (Muzeum Luwru powstałe po upaństwowieniu zbiorów królewskich i włączeniu do nich skonfiskowanych zbiorów prywatnych) bądź przez przejęcie zbiorów od darczyńców (wspaniałym przykładem jest podarowanie państwu w 1737 roku zbiorów medycejskich przez ostatnią z rodu Medyceuszy, Annę Marię).}, doi = {}, url = {https://ejournals.eu/czasopismo/zarzadzanie-w-kulturze/artykul/mecenat-dla-kultury} }