%0 Journal Article %T Różewicz: białe chusty dzieciństwa %A Skrendo, Andrzej %J Polska Myśl Pedagogiczna %V X (2024) %R 10.4467/24504564PMP.24.008.19962 %N Numer 10 %P 141-158 %K dzieciństwo, Tadeusz Różewicz, trauma %@ 2450-4572 %D 2024 %U https://ejournals.eu/czasopismo/polska-mysl-pedagogiczna/artykul/rozewicz-biale-chusty-dziecinstwa %X Tadeusz Różewicz w swej twórczości, zwłaszcza późnej, tworzy mit dzieciństwa. Mit ten opiera się na kilku założeniach. Po pierwsze, że poeta to ktoś pozostający przez całe życie w szczególnej relacji z matką (matka poety była nawróconą na katolicyzm Żydówką). Po drugie, że dzieciństwo to źródło, do którego trzeba wracać, aby poezja mogła istnieć w świecie wyjałowionym z wartości po wojnie i Zagładzie. Po trzecie, że dzieciństwo jest czasem niewinności, który funkcjonuje poza odróżnieniem dobra i zła. W opozycji do tych założeń autor artykułu dowodzi, że – po pierwsze – relacja z matką ma odwrotną stronę, jest to relacja ojca z synem. Wchodzi w nią Różewicz jako syn oraz jako ojciec wobec własnych dwóch synów. Po drugie, że nie ma powrotu do dzieciństwa, sytuuje się ono ponad porządkiem czasu, a ta przestrzeń ponad czasem nie jest porządkiem mitu, lecz traumy. Po trzecie, że dzieciństwo u Różewicza jest wewnętrznie naznaczone doświadczeniem zła – dzieciństwo nie jest niewinne.